20-12-213
A gdzie 7-ki?
2x0+1x3 + 1x2 + 2+0 =
W poprzednim rozdziale trochę ironicznie potraktowałem dostępne na polskim rynku preparaty na kaca, więc teraz nie pozostało mi nic innego jak wyszukać dla Was jakąś alternatywną metodę. Kilka ciekawych pozycji poznaliście już w rozdziale czwartym: 7 farmakologicznych sposobów na kaca, w tym rozdziale przedstawię takie, które dzięki swojemu niezwykłemu składowi, mechanizmowi działania, czy osiąganym niesamowitym skutkom terapeutycznym, zasługują na zasygnalizowane w tytule miano "czynników do zadań specjalnych". O niektórych z nich już wspominałem w poprzednich rozdziałach. Tutaj przyjrzymy się im bliżej. Jeżeli szukacie czegoś naprawdę wyjątkowego co pozwoli Wam zarówno zniwelować skutki uboczne zatrucia alkoholowego, jak i zabezpieczyć się przed działaniem toksycznych metabolitów, to znajdziecie to właśnie w tym rozdziale. A oto wybrane przeze mnie "7 czynników do zadań specjalnych":
CZYNNIK 001
CZYNNIK 002
CZYNNIK 003
CZYNNIK 004
Kudzu jest surowcem otrzymywanym ze sproszkowanych korzeni popularnego w Azji, bardzo inwazyjnego* chwasta o nazwie Opornik łatkowaty (Pueraria lobata).
* Zazwyczaj, gdy wyszukujemy w grafikach Google jakiś termin związany z przemysłem farmaceutycznym zalewa nas cała masa kolorowych opakowań. W przypadku terminu kudzu >> ku memu zaskoczeniu tylko u góry ekranu (linki sponsorowane) pojawiło się kilka znajomych opakowań, natomiast znaczną większość stanowią zdjęcia ogromnych połaci terenu zajętych przez tą roślinę. Wnioskuję więc, że jej "inwazyjność" musi być naprawdę ogromna, jeżeli przebiła farmaceutyki brutalnie "zachwaszczające" internet.
Przechodząc jednak do interesujących nas przede wszystkim właściwości leczniczych tego surowca to zawdzięcza je on głównie zawartym w korzeniach izoflawonoidom - daidzeinie i purerarynie. Odgrywają one znaczącą rolę w procesach związanych z metabolizmem alkoholu. Składniki te blokują, bądź modyfikują działanie enzymu dehydrogenazy alkoholowej, ograniczają utlenianie alkoholu do aldehydu octowego i tworzenie kwasu octowego. Tak więc jak już to dokładnie przedstawiłem w drugim rozdziale poświęconym 7 teoriom powstawania kaca eliminują głównego sprawcę odpowiedzialnego za zatrucie alkoholowe, właśnie acetaldehyd. Dodatkowo izoflawonoidy te podnoszą stężenie serotoniny (o niej napomknąłem w pierwszym rozdziale) i dopaminy w centralnym układzie nerwowym. Neuroprzekaźniki te regulują procesy związane z nastrojem, dlatego też od ich poziomu zależy zapotrzebowanie organizmu na różnego rodzaju używki. Kudzu podwyższa ich poziom co skutkuje stopniowym zmniejszaniem „konieczności” spożywania alkoholu. Tak więc jest to świetna metoda nie tylko na przeciwdziałanie zatruciu alkoholowemu, ale również co może ważniejsze terapii uzależnienia od alkoholu. Działanie suchego wyciągu z korzenia kudzu, nie ogranicza się tylko do zmniejszania produkcji toksycznego aldehydu octowego, ale także do zniwelowania uciążliwych objawów takich jak: zaczerwienienie twarzy (charakterystyczne dla alkoholików), nudności, wymioty, bóle głowy, stany lękowe, zwiększona potliwość, czy drgawki mięśniowe. Tak więc kudzu to naprawdę skuteczna metoda na tzw. zespół objawów abstynencyjnych (=kac), a także na poważniejszy problem, jakim jest niemożność wytrwania w stanie abstynencji. Tym drugim problemem na pewno jeszcze się zajmę w przyszłości i na pewno przypomnę jeszcze wtedy o tej niezwykłej azjatyckiej roślinie.
CZYNNIK 005
Spirulina to druga z propozycji, która wymaga tabelarycznego przedstawienia niezwykłego zasobu składników zawartych w jej komórkach i również jak w przypadku maki doskonale znana była ona i szeroko stosowana przez Indian południowoamerykańskich (Aztekowie i Majowie), którzy doskonale znali zgromadzone w niej bogactwo. Surowcem jest mikroalga, która dzięki swojej jednokomórkowej budowie wykazuje bardzo niewielkie zapotrzebowanie energetyczne, a ponieważ jej zdolności produkcyjne są naprawdę spektakularne, stanowi dzięki temu bogate źródło szerokiej gamy składników odżywczych (ok. 70% wysokowartościowego białka - dla porównania w mięsie wołowym jest go ok. 20%). Jeżeli jest w stanie zapewnić ogromnym waleniom wszystkie niezbędne do życia substancje, to na pewno świetnie sprawdzi się w charakterze odżywki dla wycieńczonego długotrwałym spożyciem alkoholu organizmu. Jak zasygnalizowałem w nagłówku spirulina to także rewelacyjne źródło silnych antyoksydantów, o których nie będę się już rozpisywał, a jedynie podlinkuję kluczowe składniki do rozwinięć znajdujących się w poprzednich rozdziałach, gdzie omówiłem szczegółowo ich mechanizm i funkcje. Za właściwości eliminujące szkodliwe wolne rodniki odpowiadają takie składniki jak:
AMINOKWASY | glicyna (składnik glutationu) |
metionina (z niej organizm wytwarza cysteinę) | |
MINERAŁY | cynk |
selen | |
WITAMINY | beta-karoten |
zeaksantyna | |
luteina | |
tokoferol |
Co bardzo istotne w przypadku minerałów formy występujące w algach to chelaty aminokwasowe, które obecnie robią furorę na rynku suplementów, właśnie ze względu na bardzo wysoką przyswajalność. W przypadku spiruliny sama natura zadbała, aby składniki spełniały najwyższe standardy jakości i biodostępności. Inne istotne składniki nawiązujące do pozostałych teorii powstawania kaca lub też "wzmożonego zapotrzebowania" na alkohol, co w konsekwencji skutkuje kacem, to: tryptofan (z niego powstaje serotonina), kwas glutaminowy (teoria niedoboru glutaminy), chlorofil, z minerałów to potas i magnez (teoria odwodnienia), Najciekawszym składnikiem zarówno dla omawianej dolegliwości, jak dla samego świata roślin jest występująca w spirulinie duża zawartość witaminy B12*, która najczęściej występuje w produktach mięsnych, stąd jej poważne niedobory u wegan i wegetarian.
* Co prawda istnieją pewne badania, które dowodzą, że witamina B12 występuje w świecie roślin w przewadze w postaci tzw. homologów, które nie dość, że nie wykazują aktywności cyjanokobalaminy to jeszcze blokują działanie postaci czynnej, która trafia do ustroju. Troszkę postraszyłem kolejną z teorii spiskowych, która tak na 100% nie została potwierdzona, więc przyjmijmy, że jednak postać cyjanokobalaminy występująca w spirulinie wykazuje swoją pełną aktywność, a ta filmowa dedykacja niech stanowi tego potwierdzenie ...
Dodatkowo zawartość żelaza, kwasu foliowego oraz chlorofilu wpływa na prawidłowy rozwój czerwonych krwinek. Chlorofil to wspominana już przeze mnie wcześniej funkcja eliminacji przykrych zapachów z ust i jelit (istotna dla naszej dolegliwości), a także odtruwanie ustroju. Wraz z pozostałymi witaminami z grupy B, zawartymi w spirulinie wpływa również na regenerację komórek wątroby oraz procesy metaboliczne. Właściwości regenerujące wątrobę zostały potwierdzone klinicznie właśnie w przypadkach uszkodzeń spowodowanych przez alkohol.
Spirulina jest bogatym źródłem węglowodanów, głównie w postaci ramnozy i glikogenu. Nawiązując do omówionej wcześniej teorii hipoglikemicznej, jak wspominałem etanol blokuje uwalnianie zgromadzonych w organizmie rezerw glikogenowych, tak więc dostarczenie go z zewnątrz zrekompensuje ten deficyt. Bardzo pomocne będzie również działanie ochraniające śluzówkę żołądka i reszty przewodu pokarmowego, co ma wpływ na znormalizowanie zaburzonych pod wpływem alkoholu procesów trawienia i wchłaniania.
Spirulina to specyfik, którego zalety mógłbym jeszcze długo wymieniać. Myślę, że te które przedstawiłem są najistotniejsze dla zatrucia alkoholowego. Poniżej skład równie imponujący jak w przypadku maki:
GRUPA |
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
WITAMINY |
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
MINERAŁY |
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
AMINOKWASY |
|
CZYNNIK 006
Jak wspominałem w poprzednich rozdziałach poruszając kwestie związane z metabolizmem alkoholu konsekwencją jego spożycia jest zakwaszenie ustroju. Końcowy produkt przemiany alkoholu to kwas octowy, który powstaje w reakcji utleniania acetaldehydu, podczas której tracone są cząsteczki NAD+. Aby je odzyskać, organizm przekształca w cyklu Krebsa pirogronian w mleczan, co w konsekwencji obniża pH i powoduje kwasicę. Stan ten pogłębia dodatkowo odwodnienie spowodowane blokowaniem wazopresyny, hormonu odpowiedzialnego za resorpcję zwrotną wody. Tak więc nieuniknioną konsekwencją spożycia alkoholu jest zaburzenie równowagi kwasowo-zasadowej ustroju. Zakwaszenie wiąże się z nagromadzeniem kwaśnych produktów przemiany materii w płynach komórkowych i w moczu. Im niższe pH tym trudniej usunąć metabolity z ustroju, a następstwa tego zjawiska mogą być niebezpieczne. Nagromadzony kwas moczowy może wytrącać się w drogach moczowych w postaci kamieni, a złogi w obrębie tkanek blokują przepływ krwi w naczyniach włosowatych. Alkohol to jeden z głównych sprawców zakwaszenia ustroju, ale ma na nie również wpływ niewłaściwa dieta, konserwanty oraz inne dodatki, którymi szpikowana jest żywność. Następstwem długotrwałej kwasicy mogą być liczne choroby zarówno przewodu pokarmowego, sercowo-naczyniowego, oddechowego, schorzenia neurologiczne, czy nowotwory.
Propozycja szósta to preparat firmy, do której obiecałem jeszcze powrócić przy okazji omawiania znaczenia probiotyków (Sanprobi). Sanum ma w swojej ofercie szereg ciekawych propozycji, a preparatem, który ma nam pomóc w zoptymalizowaniu pH ustroju jest Alkala N. Znajdujące się w zestawie paski testowe pozwolą na określenie pH moczu i dobranie odpowiedniej dawki. W przeciwieństwie do przedstawionych powyżej propozycji (maka, spirulina) skład nie jest tak imponujący, ale w tym przypadku wyjątkowość tkwi w prostocie i wysokiej jakości preparatu, której gwarantem jest Sanum.
CZYNNIK 007
Już sama nazwa - VOMICA wskazuje powiązanie z konkretnym problemem fizjologicznym (ang. vomiting = wymioty), a surowiec z którego pozyskiwana jest substancja czynna to Strychnos nux-vomica znany u nas jako Kulczyba wronie* oko.
* Ponieważ już bardzo dawno nie dodałem żadnej dygresji nadrabiam zaległości. Poruszony w pierwszym rozdziale motyw serotoninowy wyjaśniający warstwę kolorystyczną i nastrojową doprowadził mnie do ptaków o czarnym upierzeniu, które znowu powróciły przy okazji ostatniego z serii super-preparatów. Odsyłam więc do wątków humorystycznych z pierwszego rozdziału.
Strychnina, główny alkaloid wchodzący w skład tego surowca, to kolejna z trucizn, która znalazła zastosowanie w kuracji kaca, a jako ciekawostkę dodam, że jej smak jest intensywnie gorzki, a ten motyw też już pojawiał się we wcześniejszych rozdziałach. Surowiec obecnie rzadko stosowany w lecznictwie ze względu na niewielką różnicę pomiędzy dawką leczniczą, a toksyczną. Bardzo popularnym preparatem dostępnym na polskim rynku zawierającym 0,25 mg/1ml azotanu strychniny, były krople doustne Cardiamid-Coffein, wycofane ze sprzedaży w roku 2008, a te które pojawiły się niedawno w aptekach pod nazwą Cardiamid z kofeiną, innego producenta, mają już znacznie zmodyfikowany skład i nie zawierają strychniny. Ryzyko stosowania preparatów ze strychniną dotyczyło głównie jej aktywności blokującej synapsy nerwowe, co w konsekwencji prowadziło to skurczu mięśni oddechowych i śmierci przez uduszenie. Stosowana była jako skuteczna trutka na szczury (motyw klepsydryczny z pierwszego rozdziału powraca). Jak wspominałem obok działania toksycznego równolegle strychnina wykazuje aktywność leczniczą, podobnie jak nasz alkohol etylowy. W dawce od 0,25 do 3 mg azotan strychniny stosowano jak środek pobudzający ośrodki krążenia i oddychania w przypadku osłabień (np. wspominany historyczny już obecnie preparat Cardiamid-Coffein).
Inaczej sprawa ma się w przypadku leków homeopatycznych, które cieszą się dużym zainteresowaniem. W tym przypadku Nux Vomica nadal jest często stosowana, lecz tutaj mamy do czynienia ze znacznie mniejszymi dawkami, co gwarantuje bezpieczeństwo terapii. Całej idei działania leków homeopatycznych nie będę przedstawiał, zainteresowani wszystkie niezbędne informacje znajdą w sieci - podstawy działania można znaleźć m.in. na stronie producenta proponowanego przeze mnie preparatu firmy Heel.
Preparaty homeopatyczne dostępne w postaci zarówno kropli, jak i granulek (2CH-200CH; 6K-CMK 2CH-200CH; 6K-CMK 2CH-200CH; 6K-CMK) znalazły zastosowanie w leczeniu dolegliwości związanych z zaburzeniami procesów trawienia, także o podłożu nerwowym, w zaparciach, wzdęciach, odbijaniu się, czy braku apetytu. Również korzystne efekty uzyskuje się stosując Nux Vomicę w celu zapobiegania chorobie lokomocyjnej, a wiemy dobrze, że dolegliwość ta jest bliźniaczo podobna do interesującego nas kaca. Aktywność preparatów Nux Vomica w kwestii regulacji zaburzeń związanych z przewodem pokarmowym, także o podłożu toksycznym (metabolity etanolu), sprawiła, że wykazują właśnie bardzo dużą skuteczność w przypadku interesującego nas nieżytu żołądka występującego u osób nadużywających alkoholu i tytoniu. Hamują charakterystyczne dla kaca uciążliwe dolegliwości, takie jak: wymioty, wzdęcia, skurcze przewodu pokarmowego, niesmak w ustach i nadkwaśność. No ale jeżeli chodzi o zjawisko nadmiernego zakwaszenia organizmu to poznałeś już niezawodną metodą, bo moja poprzednia propozycja dotyczyła właśnie tego zagadnienia, więc już tej kwestii nie będę rozwijał.
Tak więc na czynniku 007, podobno naprawdę rewelacyjnej metodzie na kaca, kończę omawianie rozdziału poświęconego "7 czynnikom do zadań specjalnych". Nie bez powodu użyłem w tym tytule dosyć sztucznie brzmiącego terminu - czynnik, gdyż w języku angielskim jego odpowiednikiem jest słowo AGENT. Właśnie ostatni, siódmy z kolei rozdział nosi tytuł 007. Inspiracja częściowo zaczerpnięta jest z poprzedniego rozdziału gdzie pod numerem 007 znalazł się preparat dedykowany właśnie dla superszpiegów. Już nawet celowo pozostawiona kolorystyka wyróżniała go spośród pozostałych propozycji i sugerowała jego wyjątkowość. Czy faktycznie zasługuje na znalezienie się na tak zaszczytnym miejscu, przekonamy się o tym gdy poznamy wyniki rankingu. Od Was zależy czy preparat, któremu dałem tak ogromny mandat zaufania sprosta wyzwaniu. Na miano 007 trzeba sobie jednak zasłużyć, tak więc w tym miejscu apeluję do producenta, aby wziął pod uwagę zdanie opinii publicznej i w razie, gdyby przeprowadzone głosowanie nie potwierdziło wyjątkowości jego preparatu dążył do zmodyfikowania składu tak, aby uzyskać skuteczność agenta 007.
Zazwyczaj nie ulegam sloganom reklamowym, ale w tym miejscu zrobię mały wyjątek połączony z podziękowaniami za inspirację:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz